Piłka nożna to dyscyplina, która wśród typujących z naszego kraju cieszy się szczególnym zainteresowaniem. Nic więc dziwnego, że polscy bukmacherzy starają się zachęcić do jej obstawiania na wiele różnych sposobów. Jednym z nich jest oczywiście oferowanie setek zdarzeń, na które tak właściwie…
Zakłady na pierwszą połowę
Coraz częściej na rynku bukmacherskim można zobaczyć tak zwane “połowiczne” typy bukmacherskie, czyli takie, które odnoszą się tylko do pierwszej lub drugiej połowy danego spotkania. Tak właściwie stanowią one osobną kategorię, w której stawiać możemy praktycznie na wszystko – od tego, który z zespołów wygra tę połowę, przez liczbę bramek, jakie się w niej pojawią, na strzelcach bramki kończąc. Wiele z tych rynków świetnie sprawdza się w przypadku spotkań z wyraźnym faworytem.
Załóżmy, że stawiamy na zwycięstwo underdoga. Choć typy dnia stawiające właśnie na niego w kontekście całego spotkania mogą być bardzo ryzykowne, możemy postawić, że uda mu się utrzymać remis w pierwszej połowie. Ten rynek będzie nie tylko prawdopodobny, ale też solidny kursowo.
Zakłady na kartki – prosta droga ku wygranej?
Bardzo interesująco w kontekście mniej standardowych rynków prezentuje się także ten biorący pod uwagę liczbę kartek pokazanych czy to całemu zespołowi, czy też konkretnemu zawodnikami. Jego olbrzymim plusem jest wąski kontekst, dzięki któremu nasza analiza bukmacherska może ograniczyć się tylko do konkretnych aspektów. Zwrócimy więc w niej uwagę na agresywność zespołów, ich taktykę, ustawienie, ale też pressing lub jego brak. Nie będziemy za to musieli patrzeć na pozostałe aspekty – to sprawia, że nasze typy na dziś będą bardziej przemyślane, a przez to i najprawdopodobniej znacznie bardziej rentowne.
Warto wiedzieć: choć zakłady na kartki są dość bezpieczne, inaczej jest w przypadku stawiania na… ich brak. Więcej na ten temat wspominamy mówiąc o bardziej ryzykownych propozycjach zakładów – tylko dla osób, które są gotowe na ewentualną przegraną.
Zakłady typu poniżej / powyżej
Świetnym pomysłem na nieco mniej standardowe obstawianie jest stawianie na zdarzenia typu “poniżej / powyżej”. W przypadku każdego z nich mamy bowiem równo 50% szans na to, że odniesiemy sukces (wynik zawsze jest albo większy, albo mniejszy od wskazywanego). Co prawda nie są to zwykle rynki, na których możemy zyskać wiele, niemniej jako propozycja bezpiecznych zakładów – zdecydowanie zasługują na uwagę. W modelu “under / over” w przypadku piłki nożnej obstawiać możemy między innymi:
- strzelone bramki,
- podyktowane rzuty rożne,
- wspomniane powyżej kartki,
- celne strzały w bramkę.
Co ważne, legalni bukmacherzy zadbali o to, aby zakład w tym przypadku nigdy nie był “remisem”. Dlatego też strzelone bramki obstawiamy w stylu “powyżej 2.5”, a nie “powyżej 2”.
Stawianie na jedną kartę – dokładny wynik i inne
Jeśli w naszych zakładach poszukujemy ryzyka, mniej standardowe rynki jak najbardziej są w stanie nam je dostarczyć. Co istotne, ryzyko to nie jest bezcelowe – wiąże się bowiem często ze świetnymi kursami, które z kolei gwarantują wyższe wygrane (oczywiście w sytuacji, gdy zakład zostanie wygrany).
W przypadku piłki nożnej, jednym z najbardziej ryzykownych zakładów jest ten związany ze wskazaniem na dokładny wynik. Jest to wartość dość mało przewidywalna – jeśli bowiem postawimy na remis, nie zależy nam na tym, czy będzie on bezbramkowy, czy też kilkubramkowy. Jeśli zaś postawimy na remis 0:0 (a zatem dokładny wynik), wygramy tylko w przypadku zakończenia się spotkania dokładnie tym wynikiem.
Za bardzo ryzykowne do postawienia zdarzenie uznawane jest to związane z pokazaniem przez arbitra czerwonej kartki. Choć potencjał na to jest dość duży (może ona zostać pokazana bezpośrednio lub jako wynik dwóch żółtych kartek), tak naprawdę kartonik tego typu widzimy dość często. Podobnie ma się sytuacja ze stawianiem na to, że arbiter nie pokaże w danym meczu żółtej kartki (ogólnie lub w kontekście konkretnej drużyny). Zdarza się to na tyle rzadko, że kursy na to są naprawdę wysokie.
